HIGH LIFE to projekt inny, niż wszystkie. Jego nieco niked-bike'owa forma, z pewnością nie jest dla każdego.
I świetnie! Customizing ma być odzwierciedleniem personalnych potrzeb kążdego bikera- po to się to robi!
W tym przypadku klasyczna, fabryczna forma- została ogołocona z wszelkich sakw, głębokich błotników, czy oślepiających chromem powłok. Duzo lżejsza w odbiorze, ręcznie ukształtowana sylwetka- nabrała świeżości i polotu. Szprychowe koła ustąpiły miejsca aluminiowej, piecioramiennej i ostatecznie szerszej- alternatywie. Muskularny, 103" silnik, przybrawszy czarną postać- uszlachetnił swoją tożsamość renomowanymi dodatkami firmy Roland Sands Design. Ten sam producent był również dostawcą wygodnej i stylowej kanapy, która finalnie wyznaczyła ton, późniejszej szacie graficznej całego motocykla. Dedykowane tytułem wykończenia, male, LEDowe kierunkowskazy- świetnie zagrały z 5" lapą przednią, nieco usportowioną kierownicą i bocznie umiejscowioną tablicą rejestracyjną.
Zwieńczony basowym wydechem Vance&Hines obraz- ukazał kolejną, udaną i stylową produkcję.